Problem z altkiem

mosiek7569 · Wysłany: Pon 0:05, 24 Mar 2014 Temat postu: Problem z altkiem

Witam,
Po raz kolejny mam problem z altkiem, poprzednio zapewne skończyły się szczotki, teraz natomiast po jego rozebraniu okazało się ze szczotki są dobre. Symptom jest taki, że ładowanie pojawia się dopiero przy ponad 6krpm. Stąd moje pytania:
- Co padło: reglulator napięcia czy mostek prostowniczy?
- Czy altek od d15b2 eg4 przypasi do b16a1?

Z góry dzięki za przemyślenia i podpowiedzi

Kuban · Wysłany: Pon 14:50, 24 Mar 2014 Temat postu:

Sprawdzales przewody idace do alternatora? Może są zaśniedziałe i nie puszczają wystaraczająco dużej ilości prądu.

mosiek7569 · Wysłany: Pon 16:28, 24 Mar 2014 Temat postu:

To raczej nie w tym rzecz, powyżej 6000 obrotow jest dobrze...

krzysztof85r · Wysłany: Pon 17:18, 24 Mar 2014 Temat postu:

Mosiek czyli musisz jeżdzić przy odcince wychodzi na to żeby było ładowanie Smile

chubik · Wysłany: Pon 20:14, 24 Mar 2014 Temat postu:

krzysztof85r · Wysłany: Pon 20:48, 24 Mar 2014 Temat postu:

no to akurat się aku naładuje Smile

mosiek7569 · Wysłany: Wto 10:54, 25 Mar 2014 Temat postu:

Dzisiaj altek sam się naprawił. Zapewne tymczasowo za sprawą wilgotniejszego powietrza. Także jedyna dotycząca tematu sensowna odpowiedź Kubana staje się bardzo istotna. A już kupowałem regulator i prostownik. Co nie znaczy, że tego nie zrobię.

Sprawdziłem masę mocowaną do silnika oraz przewody idące na obudowę termostatu, przy bezpiecznikach pod maską też nic nie znalazłem.

Poczekam aż znów się zapali i sprawdzę masę na alternatorze.

A może po prostu Hani nie chciało się jechać wcześnie rano na lotnisko do Gdańska?

Ktoś ma jeszcze może jakieś pomysły? Gdzie idzie masa do altka (jeśli w ogóle idzie, bo przecież może brać masę z silnika, czyż nie)?

chubik · Wysłany: Wto 11:06, 25 Mar 2014 Temat postu:

Sssij Panie i szukaj kabli Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

marqowy · Wysłany: Wto 12:10, 25 Mar 2014 Temat postu:

Szczotki i zwoje sa git to moze poprostu pasek sie slizga? w srodku altka sa tez diody chyba prostownicze albo jakis uklad, musi byc cos co prad prostuje, moze tam jest cos wysrane.przed tym ukladem nawet jak reka altkiem zakrecic powinienes miec na mierniku napiecia zmiennego jakies wartosci,za ukladem juz normalnie chyba z 14V+ stalego do aku. Zerknij tez na klemy w aku, wystarczy ze troszke zasniedziale sa, styku nie ma na klemie masz prad a aku nie dostaje.

mosiek7569 · Wysłany: Wto 12:41, 25 Mar 2014 Temat postu:

Klemy chyba nic do tego nie mają, bo jakby któraś nie miała przejścia to auto by nie chodziło bo skąd prąd.

mosiek7569 · Wysłany: Wto 12:44, 25 Mar 2014 Temat postu:

Uzwojenia sprawdzone, pierścienie mają przejście.
Gdzieś musi być chyba jakiś luz, brak styku, bo dziś jest wilgotno i auto chodzi.
Przy palącej się lampce na pewno nie było ładowania, bo coś koło 12V było na aku.
Jak będzie bardziej sucho sprawa powinna się powtórzyć, byle bym nie był gdzieś w Polsce.

marqowy · Wysłany: Wto 14:46, 25 Mar 2014 Temat postu:

sprawdzasz napiecie ladowania na klemach czy aku? sorki ze dopytuje ale kurka ziomek w robocie akumulator wymienil a sie okazalo ze miedziana podkladka pod kleme zalatwila problem ladowania w jego fiaciku.....
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj pomogla np wymiana kabla od masy,przejscie moze byc, opornosc kabli tez ma znaczenie, na stykach moze sie waskie gardlo zrobic, duuuzie pradziki tam pocinaja Very Happy

....

mosiek7569 · Wysłany: Wto 15:39, 25 Mar 2014 Temat postu:

na aku, czyli w sumie na klemach. Wczoraj jak nie działał altek było około 12v dziś jak ładuje jest 14,4V. Problem będzie gdzieś na złączu, lub rzeczywiście tak jak mówisz przewód już totalnie sparciał

krzysztof85r · Wysłany: Wto 15:50, 25 Mar 2014 Temat postu:

Mozgoł napięcię ładowania to się sprawdza plusa na aku a masę z silnika się bierze do pomiaru i wtedy dla porównania możesz sobie sprawdzić na aku czy nie ma spadków napięć dużych spadków napięć między połączeniami wyrównawczymi. Masy poodkręcaj i poczyść papierkiem ściernym.

mosiek7569 · Wysłany: Wto 16:05, 25 Mar 2014 Temat postu:

No to wiem że nie ma